Nie trzeba być wyjątkowo spostrzegawczym, żeby zauważyć, że "władcami" węzła żagańskiego są rumuńskie lokomotywy serii ST43. Zarówno ze względu na ich dużą liczebność jak i stosunkowo dużą niezawodność, są bardzo częstym widokiem na okolicznych szlakach. Dawniej żagańskie, obecnie już węglinieckie maszyny, regularnie prowadzą pociągi towarowe.
Pierwsze maszyny tej serii pojawiły się na stanie lokomotywowni Żagań na przełomie lat 1992/1993. Wcześniej "Rumuny" pojawiały się tutaj tylko sporadycznie i należały do lokomotywowni w Węglińcu i Legnicy. Sukcesywnie zaczęły one wypierać z ruchu radzieckie lokomotywy serii ST44 na liniach do Zielonej Góry, Forst, Głogowa, Legnicy i Węglińca. Ostatnie żagańskie "Gagariny" zakończyły służbę w tutejszej lokomotywowni ok. 1995/1996 roku i podzieliły los pozostałych maszyn tej serii (z dniem 31.12.1997 roku wpisane na stan lokomotywowni Czerwieńsk, zezłomowane w 2000 roku).
W zasadzie od połowy lat 90-tych cały ruch towarowy przejęła seria ST43. I tak jest praktycznie do dnia dzisiejszego. Wspierane przez rodzimej produkcji SU46, rumuńskie lokomotywy zapewniają rozwożenie towarów na wszystkich liniach wychodzących z Żagania i Żar.
Do 2009 roku obsługa szlaków kolejowych okolic Żagania, powierzana była maszynom wpisanym na stan żagańskiej "szopy". Od 2010 roku lokomotywownia jest nieczynna, a wszystkie znajdujące się na jej stanie ST43, przeszły do Dolnośląskiego Zakładu Spółki, do lokomotywowni Węgliniec. Tam są obrządzane, tankowane, tam również są wyprawiane do służby.
Z racji dużej ilości maszyn tej serii, znajdujących się na stanie węglinieckiej lokomotywowni i dużej ich rotacji, można na okolicznych szlakach spotkać praktycznie każdą z lokomotyw tej serii, należących do Dolnośląskiego Zakładu Spółki. Na stan wpisanych jest blisko 80 maszyn, które oprócz węzła żagańskiego obsługują również wzmożony ruch towarowy na Podsudeckiej Magistrali Kolejowej. Część z nich co prawda wyjeździła już kilometry i stoi odstawiona, niemniej jednak w dalszym ciągu czynnych jest większość lokomotyw. Warto zaznaczyć też, że lokomotywownia w Węglińcu dysponuje sporą ilością ST43, które zostały przeniesione w poprzednich latach z innych rejonów Polski, min. z Jasła, Krzyża, Malborka. Niektóre z maszyn mają charakterystyczne dla danych regionów malowanie.
W niedalekiej przyszłości może okazać się, że województwa lubuskie i dolnośląskie z Czerwieńskiem, Węglińcem, Żaganiem i Żarami na czele, staną się ostatnią enklawą serii ST43.
Żagań - Bukowina Bobrzańska | 24.01.2010 | 10:59 | ST43-304 ze składem "talbotów", rozpędza się krótko po wyjeździe Żagania do Głogowa. Ta lokomotywa w 2003 roku przez kilka miesięcy pracowała w lokomotywowni Suwałki.